czwartek, 26 lipca 2012

Ogrodia battle. Part Two.




System: WH40K
Format: 1500pkt



Ogrodia - Odległy świat gdzieś na krańcach znanego uniwersum. Death World pokryty zabójczą roślinnością tak niebezpieczną, że nawet odziani w ciężkie pancerze adeptus astartes muszą ostrożnie stawiać swe kroki. W tym niegościnnym miejscu dochodzi do starcia pomiędzy posiadającymi tu swa bazę wypadowa dark eldarskimi piratami, a oddziałem uderzeniowym Kosmicznych Wilków prowadzonym przez samego Logana Grimnara - przywódcę tego zakonu. Co skłoniło by w to miejsce skierował swe kroki tak potężny wojownik? To pytanie mąciło spokój Corbalowi d'Griss przywódcy mrocznych grabieżców. Mimo iż po przegranej potyczce Wilki opuściły Ogrodię ku planecie nadciągał kolejny z herosów astartes - kapitan Cato Sicarius wraz z czaścią swej drugiej kompanii.
Corbal posławszy swym wiernym Heamonkulim wsparcie począł czynić przygotowania do osobistej inspekcji Ogrodii.

Jednostki biorące udział w bitwie:

Ultramarines Sicarius 2nd  company
- kpt Sicarius [HQ]
- Chaplain Trajan [HQ]
- Command Squad 'Lions of Macragge' (5) [HQ]
- V tactical Squad Vandar 'The Victors' (10) [Troop]
- I tactical Squad Solinus 'The Indomitable' (10) [Troop]
- I Scout Squad Alfa + srg. Telion (9) [Troop]
- VII Assalut Squad Ixion 'Macragge's Avengers' (10) [Fast]
- Dreadnougth Brother Ultracius [Elte]

Dark Eldar Kohort
-2x Haemonculus [HQ]
- 2x Wyches (9) + Raider [Troops]
- 2x Cabalite warriors (5) + Raider [Troops]
- Incubi (5) + Venom [Elite]
- Scourges (5) [Fast]
- Reavers (10) [Fast]
- Ravager [Heavy]
- Reaper [Heavy]
Dane Taktyczne:
Rozstawienie: Hamer & Anvil
Scenariusz: The Relic
Opis terenów: Jako iż Ogrodia to Death World większość pokrywających ją terenów jest potencjalnie niebezpieczna. Za teren otwarty przyjęliśmy wszystkie nie porośnięte płaskie powierzchnie. Terenem trudnym dla piechoty i niebezpiecznym dla pojazdów były powierzchnie wysypane żwirem. Mchy i niska trawka to podręcznikowe Mysterious foresty, teren trudny i niebezpieczny dla piechoty. Zaś kępy wysokiej trawy to teren niedostępny. 
Rozstawienie początkowe: Astartes tradycyjnie prawa, a xeno lewa z krótszych krawędzi. U Ultra na stole pojawiło się scalone HQ w głębi stołu, Dred i podzielony squad Vandar w centrum oraz assalut przy dolnej krawędzi. Skauci i Solinus squad w infiltracji. U eldarów na stole znalazły się barki bojowe, venom oraz wiedzmy w transporcie. Reszta armii pozostała tradycyjnie w rezerwach.

Tura 1 (noc)
Bitwa rozpoczęła się w pierwszych godzinach świtu. Siły astartes ruszyły z wolna na wyznaczone pozycje. Sikarius ze wzgórza obserwował swe oddziały.
W mroku przemknęły drapieżne kształty pojazdów xeno. Mimo doskonałego wzroku pierwsze salwy padły na wiwat.
Tura 2 (świt)
W podnoszących się oparach mgieł obrońcy ludzkości dostrzegli swego wroga. Jednocześnie niezauważeni przez xeno na ich flance pojawili się zwiadowcy i oddział Solinus. To oni ostrzałem swych świętych bolterów trafili dowódczego Raidera. Jednocześnie szturmowa cześć oddziału Vandar wdarła się do lasu okalającego Relikt - prawdziwy cel wyprawy astartes na Ogrodię.
Las ku ich wielkiej radości okazał się miejscem dającym niezwykle dużo kryjówek (3+cover). pozwoliło im to brnąć naprzód mimo morderczego ostrzału eldarskich dezintegratorów.
Mniej szczęścia miał oddział Ixion którego dosięgły pociski Venoma.
Sicarius postanawia wspomóc swe wojska i rusza w kolejną gęstwinę Ogrodyjskiej roślinności. Nie przypuszcza, że te zarośla będą pierwszymi i ostatnimi jakie przyjdzie mu oglądać w tej bitwie.
Wraz z pierwszymi promieniami słońc reszta sił eldarskich z rykiem silników dotarła na pole bitwy. 
Desantując się z pokładu Venoma Incubi  pod ciężkim ostrzałem rzucili się na marines. Padły pierwsze ciosy powalając większosć z astartes.
Po nieudanym desancie Scourge chaniebnie pudłują dreda co przyniesie im zgubę.
Tura 3
Żołnierze Vendor dopadają reliktu. Ostrzał marines powala dwu skrzydlatych. Pech chce, że giną specjaliści którzy jako jedyni mogliby powstrzymać szarżującego Dreda. Po nieskutecznym ostrzale oddział Solinus szarżuje uszkodzoną barkę i pozostawia jej zgliszcza na ziemi. 'Pierwsza krew' dla astartes. Chwilę później Incubi kończą masakrować oddział Ixion. Dred miażdży skrzydlatego, ale nie udaje mu się dopaść ratującej się ucieczką pozostałej dwójki.
Barka wojowników kabały wsparła ogniem Wiedzmy z zestrzelonego pojazdu. Te zaś z rykiem nienawiści rzuciły się na topniejących w oczach marines. Heamonculi przyjmuje rzucone przez sierżanta oddziału Solinus wyzwanie. W powietrzu z sykiem padają ciosy broni energetycznych. Astartes pada, a chwilę później w jego ślady idą jego bracia. Na nogach pozostaje tylko jeden Marine.
Pomimo świetnej osłony nikt nie jest w stanie przeżyć tak zmasowanego ostrzału. Szpica Vandor zostaje anihilowana.
Tura 4
 Dred po ostrzale rzuca się na drugą barkę z Wiedźmami tylko ją uszkadzając. Pozostali marines skupiają ogień na pojedynczym Rajderze kabalitów. Technologia xeno ukazuje swoją potęgę (5 udanych invów na 5+). Oddział Sicariusa dociera na krawędź lasu.
Odpowiedź mrocznych Eldarów to rajd Reaversów przez pozycje skautów. Ostrza ich anty-grawitacyjnych skuterów rozszarpują astartes na strzępy. Resztki dogorywającego oddziału dobija ostrzał z Venoma. Precyzyjny ostrzał z Lanc unieruchamia Brata Ultracjusa.
Dezintegratory obierają na cel drugą część oddziału Vandar. Stojąc w odkrytym terenie Marines nie mają szans.
Tura 5
Salwa oddziału Sicariusa nie odnosi skutku. Dred bierze na cel jedyny oddział w polu widzenia. Jeden z Incubich pada.
Wiedzmy desantują się przejmując Relikt. Oddział z rozbitego Raidera trafia na krwiożercza roślinność i traci dwie Wiedźmy. Ultracius pada po ostrzale Reapera i dwu Raiderów. Pociski pozostałych barek powalają pierwszych astartes świty Sicariusa.

Na kostce wypadają 4 oczka - masakra trwa dalej.

Tura 6
Ostrzał i nieudana szarża wymęczonych przedzieraniem się przez gęstwinę i mordelczym ostrzale astartes.
Z wyrazem błogiego uniesienia po zaspokojeniu żądzy mordu xeno oskrzydlają ostatnich obrońców ludzkości i z paskudnym grymasem na swych obliczach kierują lufy dezintegratorów w stronę Marines...
...nawet tak potężny wojownik jak Cato Sicarius nie jest w stanie przetrzymać tak morderczego ostrzału.

Wynik spotkania 1:5 dla obrońców ludzkości - xeno zdobyli Relikt (cel główny wart 3pkt) oraz zaliczyli dwa zadania dodatkowe: wtargnęli w strefę wystawienia przeciwnika i pokonali jego dowódcę. Pierwsza krew to osiągnięcie astartes - pierwsi zniszczyli oddział przeciwnika.

Czy Sikarius zdołał przeżyć i powróci zemścić się na xeno?
Czym jest tajemniczy Relikt i jaki będzie miał wpływ na dalsze działania Piratów?
Czyja jeszcze krew splami powierzchnię Ogrodii?

Na te i na inne pytania otrzymacie odpowiedź w kolejnych odsłonach.
<wasz HEGEMON>

2 komentarze:

SamboR pisze...

Kapitalnie wyglądają te bitwy w ogródku. Muszę się kiedyś na jakąś wkręcić.

Gonzo pisze...

Rewelacyjnie to wyglada. Konkretnie zadbany ogródek skalny!!