czwartek, 2 sierpnia 2012

Catch of Aetheric winds...

Ha. Ostatniej niedzieli udało mi się wygospodarować godzinkę na zabawę aerografem (tu podziękowania dla kochanej małżonki, że zajęła się potomkiem i Alka, że użyczył swojego skilla i aerografu ;) ).
Efektem było pokolorowanie żagli do mojej Mrocznej Floty. potem jeszcze wygospodarowanych kilka chwil wieczorkami coby malnąć stelaże masztów i mamy prawie gotowe ożaglowanie.
Efekt wygląda następująco:
W tle z najbardziej okazałym żaglem Reaper. Brakuje tu jeszcze żagielka do Ravagera, ale ten właśnie sobie schnął.
teraz tylko muszę wymyślić pomysł na cieniowanie kadłubów i można składać flotę do kupy.
Przy kolejnym z battle reportów będzie można pokusić się o jakieś zbliżenia :p

<wasz HEGEMON>

Brak komentarzy: