sobota, 20 października 2012

Weapon delivered...

Hmm... Wczorajsza wizyta na poczcie zaowocowała miłą niespodzianką. Otóż po otwarciu paczuszki z Forge World zamiast woreczka strunowego dostałem plastikowy blisterek... No cóż chinczyki nie śpią, a że jakość ich odlewów jest taka sama o ile nie lepsza to trzeba czymś się wyróżnić :P .




<wasz HEGEMON>

3 komentarze:

Grot Orderly pisze...

otóż :)

Grot Orderly pisze...

wyróżnić :)

no kurde! :D

Fajnie, że pokazujesz co i jak z FW nowego, ale wpisuj najpierw do Worda :D

Hegemon Krisu pisze...

Tylko, że kurde bloger ma edytora ortów i nawet na nasz język był nastawiony a żadnego buga nie znalazł... hmm przepraszam jeden - 'blisterek'.
Ale dzięki za tak uważne czytanie mojego bloga :P